Menedżer klubu tenisowego i ja właśnie zaczęliśmy się spotykać i powoli i ostrożnie rozwijaliśmy naszą miłość. „Czy zdajesz sobie sprawę, że to także praca menadżera?” Jej oddana i cenna dziewczyna umiera w agonii z wielkim kutasem zdzirowatej seniorki! „To jest takie duże... Dochodzę! Dochodzę!” Moja dziewczyna i ja zostaliśmy penetrowani przez wielkiego kutasa i łatwo się załamaliśmy. Mieliśmy platoniczny romans… Myślałem, że jest niewinna i nieśmiała.. . Ale...