Od trzech lat pracuję jako sekretarka u prezydenta, który jest dobry w swojej pracy, ale skąpi w wydawaniu pieniędzy i patrzy na niego nieco nieprzyjemnie. W podróży służbowej pochwalono mnie i powiedziano mi, że nikt nigdy tak długo nie pracował, a ja byłem tak szczęśliwy, że wypiłem alkohol, którego zwykle nie piję, i zemdlałem. Zanim się zorientowałem, dzieliłem pokój z prezesem firmy w miejscu, w którym mieszkałem... Mimo że miałem chłopaka, byłem pieprzony przez ojca w średnim wieku i pieprzony przez całą noc.