Poproszono mnie o korepetycje dla jej siostry. Nie przechwalam się, ale bez problemu udało mi się dostać na państwową uczelnię, więc cieszyłem się, że można na mnie polegać, więc zdecydowałem się przyjąć prośbę. Myślałem, że wydaje się taka schludna i poważna, ale w końcu wpadłem w niedorzeczną pułapkę tej uroczej suki! Nie ma mowy, żebyś odwrócił wzrok, jeśli ktoś nagle da ci mantylę! ? W jednej chwili zostałem wypatroszony,