Miałem problem z uczniem, któremu udzielałem korepetycji. Kiedy rodzice są w pobliżu, uważnie słucha zajęć, ale kiedy jesteśmy sami, ignoruje zajęcia i zaczyna niegrzecznie gadać... Z ciekawości zaczął dotykać mojego krocza, a ja też nie mogłam się powstrzymać.