„To zwyczajne i nudne życie dedykuję mojemu panu”. Ta jasna twarz w szkole... Te donośne głosy podnoszone podczas codziennych porad życiowych... Jest tak zniekształcone, że aż boli, zniekształcane tak wulgarnie, że aż błyszczy. Może to tylko kwestia czasu, zanim uczniowie się dowiedzą... Myślę, że te gówniane masochistyczne świnie będą z tego zadowolone (lol)