To będzie osobista sesja zdjęciowa. Tym razem chcę Wam opowiedzieć o tym, jak miałem romans z dziewczyną, którą poznałem w Machidzie. Po spotkaniu pospacerowałem po pobliskiej dzielnicy handlowej. Kiedy kupiłem mu trochę cukierków, był szczęśliwy, wydawało się, że dobrze się bawił, i wydawał się być do mnie przywiązany. Jego technika jest bardzo dobra i ma tendencję do irytowania.