Goba, oddany koszykówce, zostaje zaproszony na trzydniowy i dwunocny obóz treningowy koszykówki przez seniora, którego podziwia. „Kocham Gobę.” Niespodziewanie wyznał, gdy tylko rozpoczął się obóz przygotowawczy. „Przepraszam, widzę tylko koszykówkę.”… Miłość seniora zamienia się w nienawiść i wtedy zaczyna się trening wytrzymałościowy w zakresie nękania na krześle powietrznym z drżącymi nogami! ! Gdy tylko kutas osiągnie swój limit, limit i przyjemność nakładają się na siebie, gdy tylko się połączą.