Przeglądałem od niechcenia zdjęcie personelu sprzątającego i znalazłem pracownicę, która wyglądała wyjątkowo sprośnie! Było wiele znaczących komentarzy, takich jak „To niesamowita pracownica, która zrobi dla mnie wszystko”… Poprosiłem ją, żeby dała jej od razu penisa. Kiedy mu go pokazałem, powiedział: „Czy też chciałbyś mi pomóc?” Swoimi zręcznymi rękami i językiem strzelił natychmiast (strzeliłem też do innych agentów).