Kilka lat po ślubie z Sayuri otworzyli swoją długo wyczekiwaną kawiarnię i prowadzili ją wspólnie, jednak w związku z pracami budowlanymi w okolicy, liczba klientów spadła, a z powodu ich niecierpliwości w prowadzeniu biznesu martwili się, że Sayuri pewnego dnia przyszedł do nich Keigo, uczeń jeszcze z czasów szkolnych. Kiedy rozmawiałem o tym z żoną, powiedziała: „Spróbuję ją namówić, żeby zobaczyła, jak się czuje” i byłem z nią sam na trzy godziny.