Pracowałem po godzinach, kiedy nagła ulewna ulewa uwięziła mnie w biurze. To Suzu, szefowa, przybiegła cała mokra. Byłam sama z seniorką, którą podziwiam i nie masturbowałam się przez tydzień. Wydawało się, że mój senior miał ten sam powód do utraty racjonalności i zachłannie uprawialiśmy seks do rana, oblani deszczem i potem.