Zięć postanawia zamieszkać i pomóc teściowej Juri, gdyż opiekowanie się teściem, który doznał kontuzji nogi i codzienne prace domowe, musi być trudne. Jednak pulchne, duże piersi Juri kołysały się bezbronnie przed zięciem! Napięte piersi, uwypuklające się otoczki, sutki wydzielające słodki zapach... Chcę tego dotknąć, chcę to pocierać, chcę to lizać, chcę to ssać, chcę być uszczypnięty! Zięć w końcu nie może już tego znieść i atakuje Juriego.